piątek, 25 listopada 2016

Wycieczka do Torunia

W Toruniu zwiedzałam Dom Legend Toruńskich. Tam poznałam różne legendy. Jedna z legend opowiadała o flisaku, który muzyką wyprowadził żaby z Torunia. Najbardziej podobała mi się legenda o królu. Inne legendy też były bardzo ciekawe.
Jak wiadomo Toruń słynie z pierników. Istnieją też różne muzea piernika. Ja byłam w Żywym Muzeum Piernika. Bardzo mi się podobało. Najpierw pan pokazał nam z czego robi się ciasto. Później pani opowiedziała o przyprawach. Na koniec piekliśmy w specjalnych formach duże pierniki. Te pierniki nie nadają się do jedzenia tylko są na pamiątkę.
W Muzeum Papiernictwa i Drukarstwa zobaczyliśmy jak się wytwarza papier. Poznałam historie drukarstwa od czasów Gutenberga. Na koniec zobaczyłam jak się pisze gęsim piórem i innymi przyrządami do pisania. Dowiedziałam sią że książki kiedyś bardzo ceniono.
Młyn wiedzy -to muzeum przypomina warszawskie centrum nauki Kopernik. Najbardziej podobał mi się kołowrotek do biegania. Chodziło w nim o bieganie. Tym szybciej biegłeś tym większy był poziom biegania. Poziomów było 5. Ja doszłam do 2.
W sobotę zwiedzałam Toruń z przewodnikiem. Dowiedziałam się m.in. że Toruń to były kiedyś dwa miasta i że w Toruniu urodził się Mikołaj Kopernik.

Basia

Z ogromną ciekawością słuchaliśmy opowiadań Basi o wizycie w Toruniu. Oglądaliśmy zdjęcia, pokazała nam pierniki i papier czerpany. Na końcu opowieści czekała na nas słodka niespodzianka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz